Już w domu.
Udało się! Wyjazd do Wrocławia był krótki ale intensywny. Tak miało być. Cykl poszedł zgodnie z planem, bez żadnych powikłań i dzięki temu wczoraj przed pólnocą wróciliśmy do domu. Wszystkie wyniki Julcia ma dobre, tylko spadła jej mocno hemoglobina...