Home > Archive by category "Aktualności" ( > Page 6)

Wrocław. Święta. Dalej?

Tak dawno nie pisaliśmy ale czas tak szybko biegnie i tyle się dzieje. Święta Zmartwychwstania były dla nas szczególnie trudne, bo to pierwsze święta bez Julci i ciągle towarzyszy nam smutek, żal i taka ogromna pustka. Ale przedświąteczny czas...

Znowu we Wrocławiu.

Dziś zmierzyliśmy się z dawno odwlekanym wyjazdem do Wrocławia. Trudna to była podróż. Pierwszy raz bez Julki. Smutek i wzruszenie, towarzyszył nam od samego rana. Walizki, droga, kawa na stacji, Wieluń, trasa S8 i  zmienna pogoda  – to wszystko...

Miesiąc bez Juleczki.

Wczoraj minął miesiąc. Pierwszy miesiąc bez Juleczki. Znowu był 20 i znowu był piątek – jak w lutym. Ciężko, smutno, pusto. I ta cisza. Inna niż zawsze. Pusta cisza. Na początku czuliśmy jakby Juleczka pojechała na kolonie. Jakby zaraz...

Trzy tygodnie bez Juleczki.

To już trzy tygodnie bez Juleczki. Wczoraj wróciliśmy z nad morza. Kilka dni na poukładanie myśli było nam bardzo potrzebne. Niestety ten czas jeszcze raz pokazał jak ciężko nam jest bez Juleczki. W końcu przez 16 lat wszystko robiliśmy...

Dajemy czasowi czas.

Minął już drugi tydzień bez Juleczki, a niedługo bo 10 marca minie rok kiedy nasze szczęście po udanej operacji zburzyła informacja o wznowie choroby w płucach. Codziennie ją odwiedzamy. Codziennie targają nami zmienne emocje, nad którymi trudno zapanować –...

Dziękujemy za piękne pożegnanie Julki.

Kochani. Minął już tydzień od odejścia i pożegnania Julci. Tydzień trudny, bolesny, pełny wzruszeń i lęku. W tych ciężkich chwilach byliśmy otoczeni szczególną pomocą, opieką, miłością i wsparciem rodziny, przyjaciół, znajomych i często nieznajomych nam osób – dziękujemy Wam...

Koniec drogi.

Kochani dziś w nocy o godzinie 0:47  otoczona bliskimi Julcia zmarła. To koniec jej cierpienia i początek nowego życia. Wszystkim dziękujemy za wsparcie i obecność w całym tym trudnym dla nas czasie. Wspomnijcie czasem w swej pamięci o Julci,...

Julcia czuje się coraz gorzej.

Tak bardzo marzymy aby w końcu napisać tu coś dobrego. Niestety Julcia czuje się coraz gorzej. Ciężka, nieprzespana noc, którą Julcia kolejny raz spędza na siedząco dokłada do sumy cierpienia swoją cegiełkę – zmęczenie. Julka nawet na chwilę nie może...