Home > Aktualności > 20.02.2017 – 24 miesiące bez Juleczki.

Dziś mijają dwa lata bez Juleczki. Wtedy 20 lutego 2015r. wskazówki zegara zatrzymały się na godzinie 0:47.

I kiedy dziś patrzymy na ten zegar, to  wskazówki  ciągle zatrzymane są  na godzinie 0:47 i  tylko sekundnik dalej nieśmiało drży próbując ruszyć do przodu.

Tak jak my dziś – ciągle zatrzymani w wieczności z Julcią – z sekundnikiem, który już dwa lata kręci się do przodu po tarczy życia i niczego nie zmienia …

Ciągle te same pytania…

Ciągle ta sama tęsknota…

Ale mimo wszystko dziękujemy za ten czas i za wszystko i wszystkich.

Dziękujemy

 

 

14 Komentarzy

  • Marcin


    17 marca 2017 o 16:00

    Kochani rodzice Julii.Piszę z dość sporym opóźnieniem ten komentarz,ale piszę go całkiem Szczerze.Nie wiem za bardzo jakich słów mam użyć,ale chcę Wam powiedzieć, że całym mym sercem Jestem z Wami.Nie poddawajcie się, Bądźcie silni w wytrwałości. A Ty kochana Juleczko spoczywaj w spokoju,i Niech dobry Bóg czuwa nad Twoją duszą [*]

  • Katarzyna


    9 marca 2017 o 20:51

    Jesteście Państwo wyjątkowymi ludźmi. W wyjątkowy sposób przestawiacie swój ból i tęsknotę za ukochanym DZIECKIEM, które nadal żyje dzięki Waszej pamięci.
    Podziwiam Was i jestem przekonana, że wielu ludzi tu zaglądających też tak sądzi.
    Juleczko – zawsze bądź przy swoich Rodzicach.

  • Ania


    2 marca 2017 o 23:33

    Kochana Julio i rodzice śledząc Waszą zaciętą walkę człowiek uświadamia sobie jak bardzo nieraz marnuje chwile na niepotrzebne kłótnie, stres..zapominamy jak powinno wyglądać życie.Również jestem mamą nastolatki i na samą myśl ze mogło by się coś stać robi mi się słabo.Nie znaczy to jednak ze przyszłość nas niezaskoczy..Bo nie daj Boże każdy może zachorować.Dopiero dziś poznałam Julcie i dziękuje za to..te filmiki,fotografie..wspaniała,młoda i silna osoba.A te fotki z pierwszego dnia z córką nawet nie wiem jak to ująć serce pęka ale i się raduje..również wspomnienia wracają jak nasza na świat przyszła.Kochani rodzice wielkie wyrazy współczucia i wiedzcie o tym ze ten aniołek wiele zmienił i nadal zmienia ponieważ niebawem moja córka pozna historię Juleczki i wiem że jej podejście do ludzi i życia jeszcze bardziej się zmieni na lebsze…

  • Paulina


    28 lutego 2017 o 20:11

    Julka… <3

  • ksenia


    28 lutego 2017 o 18:33

    Juleczko ❤ Pamietam.Kochani RODZICE – zrobiliscie wszystko co w Waszej mocy.

  • Emilia


    23 lutego 2017 o 19:30

    Julka.. Jesteś najdzielniejszą osobą jaką poznałam… Zawsze cię będę pamiętać… Tak, jestes, nie byłaś.. Wystarczy że cię o coś poproszę, spełnia się.. Pomagasz mi w trudnych sytuacjach.. Dziękuję. Mam 12 lat, ostatnio dzieją się ze mną dziwne rzeczy… Słabne, nie mam na nic siły ale mimo to Julka mi zawsze pomaga i jest przy mnie. Odwiedza mnie w snach, wszędzie.. Raz gdy nie mogłam zasnąć, popatrzyłam na komórkę, była godzina 00:47, rozpłakałam się.. Bohaterko, proszę pomóż mi w życiu i prowadź dobrą drogą przez życiowy labirynt, ty z góry widzisz moje wyjście do życia wiecznego.

  • Kasia


    21 lutego 2017 o 16:33

    Drodzy Rodzice Juleczki, pamiętalam w modlitwie,poniewaz wczoraj była Jej Druga Rocznica narodzin dla Nieba.

  • kasia, mama x3


    21 lutego 2017 o 15:14

    skradłaś moje serce tak dawno, myślami z Tobą Julia i bliskimi
    Kasia, mamax3

  • Arek


    21 lutego 2017 o 06:56

    Do zobaczenia Kulka… 🙁

  • Gdynianka


    20 lutego 2017 o 21:00

    Kochani….
    Od kilku godzin próbuję coś napisać.
    Piszę, kasuję i tak kilka razy.
    Bo jakich słów mam użyć?
    Jak myśli ubrać w słowa?
    Co napisać?
    Że rozumiem? Nie, przecież moje dzieci żyją.
    Mogę napisać, że domyślam się, jak bardzo jest ciężko.
    Bo nie ma większej tragedii od utraty Ukochanego Dziecka.
    Bo to nigdy nie powinno się zdarzyć.
    Bo Julka powinna być z Wami namacalnie, tak po ludzku.
    Wierzę jednak całym sercem, że otrzymacie sowitą nagrodę po drugiej stronie życia.
    Wierzę całym sercem, że Julka pierwsza wyjdzie Wam na spotkanie z szeroko rozpostartymi ramionami.
    Że już nic Was nie rozdzieli.
    Tylko nie potrafię Wam napisać, jak żyć, ale Wy wiecie.
    Robicie to pięknie każdego dnia!

  • Aneta


    20 lutego 2017 o 20:48

    Sercem z Wami kochani Rodzice…
    Odpoczywaj w pokoju najpiękniejszy Aniele…

  • Agnieszka i Madzia


    20 lutego 2017 o 18:06

    Witajcie Kochani moi, ja dziś nie mam wiele słów. Za to w głowie jak zdjęcia przewijają się wspomnienia. Nasze wspólne…
    Dziś a już właściwie od wczoraj modlitwą, myślami przy Was !
    Ściskam mocno.

  • Ania


    20 lutego 2017 o 09:46

    Juleczko, pamiętam o Tobie…

  • Iwona


    20 lutego 2017 o 08:24

    Juleczko…ciężko mi jest pisać…odkąd Cię poznałam,bardzo często oglądam zdjęcia przedstawiające wspaniałą dziewczynę,którą byłaś i nadal jesteś,tylko w innym świecie.Jesteś w moim sercu i tak już pozostanie,bo o tak wartościowych ludziach się nie zapomina.Mocno przytulam Twoich wspaniałych Rodziców,szczególnie dzisiaj.

Twój adres nie będzie widoczny. Wymagane pola *

*