Kochani.
Julcia ciągle w szpitalu. Sytuacja jest poważna ponieważ Julcia gorączkuje i ma bardzo męczący kaszel. Kolejny tydzień w szpitalu, leki i właśnie kaszel odbierają jej apetyt i siły, ale nie odbierają jej wiary w wyzdrowienie.
Choć podstępny guz w niewyobrażalnym tempie urósł w ciele naszej córeczki my nadal wierzymy, że podana w środę chemia będzie skuteczna, że Julcia niebawem wróci do sił i zdrowia, wierzymy w jej uzdrowienie.
Dziś też przyjechał do nas do Wrocławia Ojciec Ludwik z Przeprośnej Górki. Odprawił dla nas Msze w intencji wyzdrowienia Julci i wsparł nas duchowo w tym trudnym czasie. Bardzo za to dziękujemy.
Prosimy również wszystkich, wspierajcie nas modlitwą.
Piotr
Modlę się
Kasia
Wiele modlitw za wstawiennictwem św Jana Pawła II, za Ciebie Juleczko, walcz ……, Janie Pawle II wyproś u Boga łaskę zdrowia dla Julii, wiarę i siłę do walki dla jej najbliższych, ciebie prosimy …….
Będzie dobrze, wiem to ….
Kasia, mama x 3
iza, marti, maciek, krystian
Julka Twoja siła i optymizm jest w stanie pokonać wszystko.codziennie śledzimy wpisy. Wierzymy w Ciebie że dasz radę, pokonasz to wstrętne choróbsko.Twój upór w walce jest ogromny, a śliczny uśmiech na zdjęciach sprawia że wszyscy się uśmiechają ,wspieramy Cię z całego serca i wierzymy że będzie dobrze.Dobosze
Edyta
Julka cala rodzinka z Lodz modli sie za ciebie i wierzy ze w koncu wyzdrowiejesz.serdecznie pozdrawiamy
Ewelina
Julcia jesteśmy z wami myślami i z dużą wiarą w to że będzie dobrze..co dzień Łazy są myślami z wami.pozdrawiamy gorąco i trzymamy kciuki dla całej rodzinki..Rodzinka z Łaz..:-)
Elżbieta
Cała moja rodzina modli się o zdrowie dla Julki. Będzie dobrze. Julka to cudowna silna dziewczynka.
Basia
My również wierzymy,że Julcia pokona chorobę.Jesteśmy z Wami, codziennie zaglądam do Julci.
Agnieszka
Julka, wspieramy. Modlimy się za CiebiePaweł, Aga, Magda Tymon
mama edzia
Trzymajcie się ja wraz z moją córką będziemy wytrwle modlić się w intencji wyzdrowienia Juleczki.Wiara czyni cuda.
Madzia i Agnieszka
Ojcze Pio – wierzę, że za Twoim wstawiennictwem stanie się to czego oczekujemy – chemia zadziała i stłamsi chorobę.
Modlimy się o to i całym sercem jesteśmy z Wami. Julcia trzymaj się, kochana, a jak już będziesz silniejsza pójdziecie z Madzią na spacer – obie bez kul (tylko Madzia oszukuje, wiesz nie chce zginać kolana).
Kasia
Wiara czyni cuda.Nie znamy się osobiście ale od początku wspieram Was duchowo Kochani:) Trzymajcie się dacie radę!!