
Dziś lekarze wyjęli z Julki płuca jeden dren. Pomimo lekkiej narkozy i krótkiego pobytu na intensywnej terapii Juleczka szybko odzyskała siły, apetyt, chęć poprawy urody 😉 i nabrała ochoty na spacer.
Mówi że jeden dren w płucu, który jeszcze musi być do jutra lub do soboty to jest “luksus”.
A tu filmik ze spaceru.
trim.53839589-7515-4A31-9C70-1610DC4DF8BA
Widać, że rzeczywiście jeden dren to pikuś 😉
5 Komentarzy