Ten Wasz Anioł był cudowny i jest tam gdzieś gdzie czuwa nad Państwem. Przez jakiś czas obserwowałam to wszystko co działo się po śmierci Julci. Jak Sobie Kochani Rodzice radziliście z tym wszystkim i jestem pełna podziwu. Mimo że nie znam Was osobiście (choć z Panią Ewą miałam przyjemność ostatnio chwilkę porozmawiać) to uważam że jesteście Cudownymi ludźmi. Najpierw to Wy wychowaliście Jule na mądra, dobrą Dziewczynkę i przekazaliście cudowne wartości. Później to Ona to wszystko oddala Wam całe to dobro i napełniła ogromną siłą. Zostawiła po Sobie coś przepięknego. Zostawiła tyle miłości którą karmicie się każdego dnia. Strata dziecka jest czymś nie do opisania, tęsknota. Uważam że Jula była z Was bardzo dumna. Te zdobywanie szczytów dla Niej było przepiękne i wiele innych rzeczy które Państwo robili później. Życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam serdecznie.
Klaudia
Bądź szczęśliwa w niebie blisko Boga. Opiekuj sie proszę moją córką. Pamiętam i dziękuję za świadectwo wiary.
Sylwester
Pamiętam o Juli….
Wspaniała, silna , waleczna …
Dzisiaj Anioł…..
Monika
Ten Wasz Anioł był cudowny i jest tam gdzieś gdzie czuwa nad Państwem. Przez jakiś czas obserwowałam to wszystko co działo się po śmierci Julci. Jak Sobie Kochani Rodzice radziliście z tym wszystkim i jestem pełna podziwu. Mimo że nie znam Was osobiście (choć z Panią Ewą miałam przyjemność ostatnio chwilkę porozmawiać) to uważam że jesteście Cudownymi ludźmi. Najpierw to Wy wychowaliście Jule na mądra, dobrą Dziewczynkę i przekazaliście cudowne wartości. Później to Ona to wszystko oddala Wam całe to dobro i napełniła ogromną siłą. Zostawiła po Sobie coś przepięknego. Zostawiła tyle miłości którą karmicie się każdego dnia. Strata dziecka jest czymś nie do opisania, tęsknota. Uważam że Jula była z Was bardzo dumna. Te zdobywanie szczytów dla Niej było przepiękne i wiele innych rzeczy które Państwo robili później. Życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam serdecznie.