Home > Aktualności > Czekamy na wyjazd.

Od wielu już tygodni nasze życie to czas w którym albo czekamy na wyjazd do Wrocławia, albo jesteśmy we Wrocławiu.

Od piątku jesteśmy w domu, a dziś mieliśmy właśnie jechać do Wrocławia jednak po konsultacji z Panią Profesor wyjazd przesunęliśmy na czwartek.   Pani Profesor planowała podać cykl Cisplatyny ale oprócz wyników krwi , które Julka ma dobre musi być jeszcze w dobrej kondycji fizycznej.

Niestety ostatnio Julcia nie czuje się za dobrze. Jest słaba, po kolejnych zastrzykach z neupogenu znowu bardzo bolały ją mięśnie i stawy, miała gorączkę. Ból i męczący kaszel skutecznie ją wyczerpały i praktycznie zatrzymały w łóżku. Julka nie mogła zrealizować swoich planów i znowu musieliśmy odwołać lekcje.

Dlatego dziś rano , pomimo że byliśmy spakowani i gotowi do drogi, zdecydowaliśmy się przełożyć wyjazd do kliniki. Julka musi trochę bardziej odbudować siły aby dała rade na cyklu.

 

4 Komentarzy

  • Olcia


    28 listopada 2014 o 11:23

    Dużo sił Wam życzymy i jeszcze więcej pozytywnej energii i dobrych myśli. Z&M&O&A

  • Ksenia


    26 listopada 2014 o 09:04

    Wracaj do sił Juleczko!

  • Kasia, mama x 3


    25 listopada 2014 o 12:28

    Zdrowiej Julenko, zdrowiej i nabieraj sił ……….
    Kasia, mama x 3

  • mama edzia


    25 listopada 2014 o 11:36

    Niech odpoczywa i nabiera sił.

Twój adres nie będzie widoczny. Wymagane pola *

*