Szanowni przyjaciele odwiedzający stronę Julci.
Publikujemy prośbę Pani Agaty Basek, która prowadzi badania związane z empatią ludzi i wzajemnym wsparciem w tak trudnych życiowych sytuacjach jak choroba najbliżych i strata, której z niczym nie można porównać.
Choroba Julci, jej cierpienie i w końcu strata jedynej córki, to dla nas największa życiowa tragedia. Ból, tęsknota i bezradność nie mają sobie równych i nigdy nie przestaną nam towarzyszyć. Ale trzeba żyć i zarówno w chorobie jak i dziś często doświadczamy dobra, wsparcia najbliższych ale i wsparcia tych dalszych często nieznanych nam osób.
Dla nas strona, na której jak w pamiętniku notujemy nasze myśli, nasze emocje jest niezmiernie ważna, a komentarze lub sama świadomość że po drugiej stronie jest osoba, która czytając posty myśli o Julii, myśli o nas jest niezmiernie ważna. Świadomość, że otaczają nas dobrzy i wsperający ludzie pomaga stanąć na nogi i choć nasze życie nigdy już nie będzie takie samo to wiemy, że cierpienie Juleczki i innych niewinnych dzieciaczków zawsze pozostawia w duszy ślad i rodzi pytania, może nawet złość na Boga , na świat , na niespraiwedliwość losu.
Dlatego dziś możemy wspierać się nie będąc obok siebie, czesto nie znając się możemy wzajemnie, może nieświadomie zmieniać życie i własne postawy.
I choć ciężko nam żyć, to wiem że choroba Julci, jej cierpienie, jej pokora i mądrość na zawsze zmieniły nasze życie i dziś żyjemy „lepiej” choć ból rozrywa serce każdego dnia.
Dlatego jeżeli ktoś zechce i może to proszę o kontakt z Panią Agatą i udział w ankiecie.
Dziękujemy 🙂
Z pozdrowieniami
Ewa i Marcin
„Szanowni Państwo, nazywam się Agata Basek i jestem psychologiem pracującym w hospicjum dla dzieci.
Coraz częściej obserwuję, że osoby przeżywające kryzys lub stratę Osób Bliskich, które czasem nie doświadczają wystarczającego wsparcia od najbliższych i ludzi ze swego otoczenia, mogą je uzyskać w Internecie. Zaskakujący jest fakt, że często zupełnie obcy i anonimowi ludzie, dzięki swojemu zaangażowaniu, empatii i chęci niesienia pomocy, mogą stanowić ważne źródło pomocy d
Jako psycholog, przygotowujący pracę doktorską, chciałabym przyjrzeć się bliżej temu zjawisku. W związku z czym, zwracam się do Państwa – Czytelników tej strony, Osób nie pozostających obojętnymi na cierpienie innych, z prośbą o wzięcie udziału w badaniu służącemu pracy doktorskiej, które będzie polegało na wypełnieniu kilku kwestionariuszy i których wyniki chętnie Państwu udostępnię.
Za udział w badaniu z góry serdecznie dziękuję.
Osoby, które są zainteresowane wzięciem udziału w badaniu proszę o wysłanie mailowego zgłoszenia na adres: agata.basek@gmail.com
Z wyrazami szacunku
Agata Basek”
Agnieszka
bardzo często wspominam Ciebie i mysle😪
Dorota
Łzy same cisną się do oczu .Wspaniala dziewczynka . Nie jestem w stanie sobie wyobrazić Państwa cierpienia
Anna
Już nie pamiętam jak trafiłam na stronę Juleczki! Zapewne przypadkiem! Niestety za późno, JEJ już nie było!:( A jednak dobrze Ją poznałam! Przeczytałam, przesłuchałam, obejrzałam wszystko, co mogłam znaleźć na tych stronach. Przepłakałam wiele godzin nad Jej i Państwa losem! Nie umiem się z tym pogodzić, nie rozumiem, nie znajduję słów pocieszenia… Podziwiałam Julię, za Jej dojrzałość, pogodę ducha, mądrość! Podziwiam Was, za wielką miłość, za pamięć , wieczną pamięć o Waszym jedynym Dziecku. Czytam stale, dziękuję, że piszecie, nie przestawajcie, myślę, że długo , bardzo długo jeszcze będą tu zaglądać ludzie, starzy i młodzi i będą tę pamięć pielęgnować! Opowiedziałam o Juleczce mojej dorosłej córce, ona też poznała Julę i też tu zagląda!
Pozdrawiam Państwa serdecznie! Życzę siły! Anna
basia
Dzisiaj sobie i Julce przypomnialam. Tak o. Nie wiem skad. Bylam tu moze rok temu. Pamietam.
Edyta
Moje mysli – pelne ciepla , zadumy i zalu… wysylam do Was kochani Rodzice Julci … Zawsze pamietam o ” naszej ” kochanej Juleczce… Zycze sily na kazdy dzien <3
Beata
Witam,
zawsze czytam Państwa posty pełne miłości,mądrości i refleksji…Znam ten straszny ból,gdy ktoś bliski cierpi i odchodzi.Ale przecież nasi bliscy czekają na nas po drugiej stronie.Kiedyś się spotkamy i będziemy już zawsze razem.Myślę też,że czuwają nad nami i towarzyszą nam w każdym dniu tu na ziemi.