Od czwartkowego TK, dni mijają powoli, dni pełne nerwów, emocji i wyczekiwania. W piątek płytę CD z badaniem dostała Pani Profesor w Stuttgarcie ale niestety nie mamy żadnych informacji co dalej. To trudny czas pełen kolejnych niewiadomych. Dodatkowo Julcia nie czuje się najlepiej. Ból pleców powrócił, doszedł kaszel i czasem gorączka, dużo śpi.
Tak bardzo czekamy na dobre wieści, ale w sercu jest ogromny niepokój.
Ksenia
Wszystko będzie dobrze!!!! Trzymajcie się dzielnie.
Madzia i mama
My również czekamy aż wszystko się poukłada, Julcia odzyska siły a Wy spokój, który został zburzony w dniu, w którym to wszystko się zaczęło. Modlę się o to zawsze w swoich prośbach. Nasze dziewczyny będą zdrowe !
Ściskam Was mocno.
Kasia, mama x 3
Myślę kochani, że napięcie w którym teraz jesteście i Julcia też, daje takie niepokojące objawy, bólowe i gorączkowe, a sami wokół całego strachu, niepewności i oczekiwań też tego doświadczacie. Życzę wam siły, miłości i ogromnej nadziei i wiary, bo my wierzymy, że będzie dobrze, musi być dobrze …….., pozdrawiamy i walczymy razem z Wami
Kasia, mama x 3
mama edzia
Tak się martwimy co dalej. …
Choć mam nadzieje że to chwilowa nie dyspozycja Julki. (Juleczko siły ci życzę)
Czekamy na informacje i modlimy się do Bozi.