Dzisiaj trzecia rocznica odejścia naszej Julci.
Nie chce się wierzyć, że to już trzy całe lata dzień po dniu musimy uczyć się żyć bez naszej Kochanej Córeczki i każdego dnia odszukiwać motywację do codziennej egzystencji.
Mówią, że czas leczy rany. To nieprawda czas tylko pozwala nauczyć się z nimi żyć, uświadamia jak długo Julci z nami nie ma, a także budzi refleksje ile teraz miałaby lat, jak by wyglądała i jak wyglądałoby nasze wspólne życie.
Ostatnie pół roku to też czas kiedy mieliśmy ogromny problem z pisaniem postów. Olbrzymia blokada, która nie pozwalała wyrazić naszych myśli, uczuć ani przemyśleń… Tak jak w codziennym życiu, tak i tu nie chcieliśmy epatować ciągłym smutkiem i żalem bo Julka by tego nie chciała. Jednocześnie codziennych myśli, uczuć, przemyśleń, bólu, tęsknoty było i jest w nas tysiące.
W czasie naszej nieobecności na stronie, wydarzyło się dużo rzeczy. Na początku września zamknęliśmy wspólnie z Urtica Team projekt „Szczyty gór polskich dla Julii”;) dzięki motywacji i determinacji niezwykłych młodych ludzi udało się spełnić marzenie Julki i w roku JEJ 18 urodzin ukończyć zdobywanie wszystkich 28 szczytów należących do Korony Gór Polski.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1719770674749501&id=481474081912506
W listopadzie wzięliśmy udział w kolejnej już 20 Gali Urtica Dzieciom, która dostarczyła wielu niezapomnianych wzruszeń, tym bardziej, że odbywała się w tym samym miejscu gdzie w 2014 roku Julcia była współprowadzącą.
W listopadzie też pożegnaliśmy w Jaworze koleżankę Julci z sali szpitalnej we Wrocławiu 17 stoletnią Olę, ktora przez kilka ostatnich lat niezmiernie dzielnie i z wielkim optymizmem toczyła walkę z nowotworem.
Przeżyliśmy też kolejne Święta Bożego Narodzenia, które w tym roku sprawiły nam wyjątkowo dużo trudności i bólu. W Nowy Rok weszliśmy już nieco spokojniej.
W styczniu zdarzyła się niezwykła historia kiedy przypadkiem znowu natknęliśmy się na „ślady” Julii. Niezwykły zbieg okoliczności i wielkie serca spotkanych Ludzi sprawiły, że wrócił do nas obraz namalowany przez Julcię na Galę Urtica Dzieciom w 2014 roku. Zastanawialiśmy się czasem, kto wylicytował wtedy obraz Julci i gdzie teraz ten obraz wisi. Los sprawił, że obraz „spotkał” nas w siedzibie w jednej z warszawskich firm farmaceutycznych, a teraz teraz wrócił w nasze ręce , do Julci pokoju.
A luty przyniósł nam w „prezencie” krótką ale intensywną podróż do Izraela, do Ziemii Świętej. Nic nie dzieje się przez przypadek i w przededniu trzeciej rocznicy odejścia Julci mogliśmy być w miejscu narodzin i śmierci Jezusa, mogliśmy Przeżyć, zobaczyć i zrozumieć jeszcze raz wszystko ale z innej perspektywy, Mogliśmy Wejść w okres Wielkiego Postu umocnieni i mimo wszystko pełni nadziei…
No ns
postarajcie się o drugie dziecko… 🥰🥰🥰🩷 po prostu. Julia była cudowna więc drugie dziecko też będzie cudowne….
Łukasz
Na zawsze w pamięci
Iza
Pamiętamy o Julce?
Łukasz
Na zawsze w pamięci
AB
Zawsze pamiętam o Julce i ta pamięć trwać będzie niezmiennie.
W życiu nie ma przypadków wszystko się dzieje z jakiegoś powodu, tylko my nie możemy sobie odpowiedzieć – czemu ?
Julka kieruje Wami drodzy Rodzice, ale i całkiem obcych otacza swą opieką jestem tego pewna.
Mieliście zaszczyt wydać na świat wyjątkowego Człowieka.
Ogromnie się cieszę, że znowu tutaj piszecie.
Beata
Pamiętam…
Ania
Dopiero niedawno trafiłam na jeden z filmików Julki na youtube. W zasadzie przez totalny przypadek. Zobaczyłam na nim uśmiechniętą, pełną optymizmu dziewczynkę, która tak dzielnie walczy z chorobą i wszystkimi przeciwnościami losu.
Chciałam poznać Jej historię i zaczęłam czytać bloga… Po lekturze chciałam powiedzieć drodzy rodzice Julki podobnie jak i od Waszej córki również i od Was bije optymizm pomimo tego bólu i wielkiej straty. Wspaniali z Was ludzie, którzy w tej tragedii dostrzegli obecność Boga.
Julka to prawdziwa bohaterka, która zasługuje na to, żeby o Niej pamietać i przekuwać to co udało Jej się przekazać innym w dalsze dobro.
Trzymam za Was kciuki, żebyście wytrwali w swoim optymizmie i życzę Wam siły, która pozwoli kontynuować pracę jaką rozpoczęła Julka.
Myślami jestem z Wami.
Julka odpoczywaj w pokoju!
Monika
Pamiętam…..
gdynianka
Juleczko…
Pamiętam o Tobie.
Bo nie sposób zapomnieć tak wspaniałej Dziewczyny…..
Niezbadane i niezrozumiałe są wyroki Boskie.
Klaudia
pamiętam…
goska
Pamiętam Julcia[*]
Mateusz
Witam serdecznie jestem z Julką jusz. Pòł roku chciałbym podziękować Rodzicom za to że byli przez ten trudny czas z Julką. my czytelnicy państwa. Strony nigdy nie zapomnimy. O Julci zawsze będzie z nami. W naszych sercach [*]
Ewelina
Pamiętam….
Arek
Pamiętam Julek…
Anna
W tym dniu zawsze myślą razem z Wami i wspomnieniem o Julci ..