Dziś w nocy wróciliśmy z podróży do Ziemi Świętej i dokładnie w tym samym czasie cztery lata temu wyruszła w podróż do Domu Ojca nasza Naukochańsza Juleczka ❤️ Nasza Miłość , Nasza Duma, Nasze Piękno i Mądrość, Nasz ANIOŁ❤️
Zawsze, cały czas, życie i na wieczność z nami …
Dawno nie pisaliśmy tu na stronie, ale czas ma ciągle dla nas inny wymiar i kolejne miesiące, dni i godziny choć pełne zmian, nowych wydarzeń zawsze będą są już inne bo bez Juleczki i z Juleczką w sercach.
To ona motywuje nas do miłości, działania, uśmiechu, radości i optymizmu …
… pomimo wszystko
… staramy się żyć pięknie dla Niej.
Yuki
Już za 7 dni będzie już 5 lat od kiedy julka odeszła ?
Kasia
Juleńko… aniołku, wszystkiego najlepszego z okazji Twoich urodzin! Na zawsze w pamięci i sercu! 🙂
mama Madzi
Tak bym chciała napisać Wam coś mądrego Kochani, ale co znaczy mądrego w obliczu Waszej i naszej tragedii.
Boli świadomość upływu czasu, za chwilkę będzie go tyle ile lat z Wami była Julcia na ziemi…
Powinniśmy się cieszyć, że każdy rok zbliża nas do naszych Aniołków, a jednak bardziej smuci ogrom lat, miesięcy i dni bez nich tutaj…
Zawsze uważałam, że radzicie sobie pięknie z bólem, z tęsknotą, z żalem … dalej tak uważam.
I tak chyba będzie gdy się spotkacie z Julcią, powie Wam, że pięknie żyliście pomimo łez i złamanych serc, będzie z Was taka dumna.
Życzę Wam tych sił na kolejne jak ja to nazywam „puste” lata, wiem jak czasem boli, nie można przestać płakać i tęsknić, ale siła Julci, mówi Wam – wstań, zacznij nowy dzień, jestem przy Was –
Dobrze, że tu wróciliście…
Agata
Julka ?
Anna
Na zawsze w pamieci (*), cudowna dziewczynka
Agnieszka
Nie zapominam… nie ma tygodnia bez modlitwy za Julkę i nie ma wizyty na cmentarzu bez modlitwy przy jej grobie. Na zawsze zapisała się w moim sercu, mimo że prawie się nie znałysmy. Jej siła nigdy się nie skończy, bo jest ciągle w każdym z nas, kto pamięta i kocha.
Marcin Ł
Pamiętamy [*]
kasia k
Osoby obce Państwu, takie jak ja, też pamiętają o Julii.Ona była bohaterką.
Agnieszka
Pospisuję się pod tym obiema rękami! I ten jej niesamowity uśmiech:)
Agnieszka
Podpisuję się i ja. Takich dziewczyn jak Julka się nie zapomina, nawet jeśli się ich nie znało.